TotalDramaPolishFanFick Wiki
Advertisement
TDC Logo Wyzwania Totalnej Porażki - odcinek 27
Daliśmy z siebie wszystko...
We did our best...
⠀Premiera: 6 grudnia 2009 #AW027
Poprzedni odcinek
Pokaż, na co cię stać!
Następny odcinek
Wyzwanie Totalnej Totalnej Totalnej Porażki
Uczestnicy - stan obecny
Pozostają w grze
ClaireS
Claire
MaxS
Max
Wyeliminowani
ChadBW
Chad
CharlieBW
Charlie
ColinBW
Colin
DrakeBW
Drake
JoeBW
Joe
JosieBW
Josie
JulieBW
Julie
LillyBW
Lilly
LucasBW
Lucas
MeganBW
Megan
RoseBW
Rose
SallyBW
Sally
SamiBW
Sami
SteveBW
Steve
WillieBW
Willie
VanessaBW
Vanessa
VioletBW
Violet
ZekeBW
Zeke


TD ChrisChris: Co za dzień! Miałem nadzieję, że będę już sobie teraz wypoczywał, a tu nie! Ci frajerzy musieli zremisować i doprowadzić do dogrywki... Kurde no! (...) O! To się już nagrywa? Czołem ludziska! Przed nami, miejmy nadzieję, ostatnie wyzwanie w programie. Może uda się wyłonić zwycięzcę jeszcze przed wieczorem. Zwłaszcza, że nasi finaliści są już dość zmęczeni. Zacznijmy więc emocjonującą dogrywkę w finale Wyzwań! Totalnej!! Porażki!!!


<czołówka>


W pokoju zwierzeń
VanessaS
Vanessa: To się zaczyna już robić śmieszne! Głupi ten finał!


W pokoju zwierzeń
SamiS
Sami: Vanessa jest pewnie zła, bo to ona chciała być w finale. Ciekawe, do której rundy by wytrwała. Hehe.


W pokoju zwierzeń
VanessaS
Vanessa: Ja to bym pewnie Maxa zmiażdżyła w pierwszej rundzie. No cóż... Los jest jednak ślepy...


W pokoju zwierzeń
MeganS
Megan: Zaczyna mnie to już męczyć! Nie mogę patrzeć na te żałosne wyczyny finałowe Claire... Max powinien ją zmiażdżyć w dogrywce.


W pokoju zwierzeń
DrakeS
Drake: Biedna Claire. Max pewnie się nawet nie zmęczył.


W pokoju zwierzeń
LucasS
Lucas: Aż mnie zżera ciekawość, co im dowalą w dogrywce. Hehe.



Godzinę po zakończeniu pierwszego finału

TD ChrisChris: Witajcie! Ochłonęliście trochę?

MaxSMax: Bardzo trochę... Nie można tego przełożyć na jutro?

TD ChrisChris: Niestety. Mamy bardzo napięty harmonogram. Do roboty!

ClaireSClaire: O rany... Mam nadzieję, że to rzeczywiście ostatnie wyzwanie...

TD ChrisChris: Tak, ale nie licz, że będzie proste.

MaxSMax: Spoko. W końcu to finał...

ClaireSClaire: No niech ci będzie.

TD ChrisChris: Niestety skończyły nam się wyzwania w programie. Dlatego trzeba sięgnąć po zadanie zapasowe.

WowWszyscy: Och!

MCSMC: Chris, chyba możemy im wyjawić sekret.

TD ChrisChris: Chyba to konieczne. To zadanie, które zaraz wam damy, zostało wymyślone przez poprzedniego szefa. Uznaliśmy je za trochę zbyt okrutne i pokłóciliśmy się z Chefem Hatchetem, z którym musieliśmy się pożegnać, ale teraz musimy je użyć, bo nie mamy innych.

MaxSMax: O rety. Aż takie trudne?

TD ChrisChris: Troszkę. Szefie, wyjaśnisz?

MCSMC: Będą to ciężkie zadania wojskowe! W pełnym sprzęcie! Na pełnej parze! Kto będzie odpoczywał, odpadnie od razu! Zrozumiano?!

ClaireSClaire i Max: Och! Tak!

MCSMC: To jak Chris, mogę już?

TD ChrisChris: Jasne! Są twoi. A ja idę odsapnąć. Huh...

MCSMC: Przebierać się i widzimy się za pięć minut!


Wojskowa dogrywka

MCSMC: Włóżcie jeszcze te plecaki!

ClaireSClaire: Ale są ciężkie.

MCSMC: O to k***a chodzi!!!

MaxSMax: Lepiej go słuchaj...

MCSMC: Dobra! Oto co macie zrobić, lenie patentowane: czołganie się w błocie, przejście po równoważni, przejście na drabinkach nad wanną lodowatej wody, dobiegnięcie do flagi, skacząc na jednej nodze i w końcu bieg do mety...

MaxSMax: Jak zwykle...

MCSMC: ...po piasku!!!

ClaireSClaire: Chcesz nas zabić? Nigdy nie wykonywaliśmy takich ćwiczeń!

MCSMC (podchodzi do Claire): To po co kurde blaszka przychodziłaś do tego programu???!!!

VanessaSVanessa: Dobrze mówisz, szefie!

MaxSMax: Nie krzycz na nią. Zacznijmy wreszcie!

MCSMC: Nie znoszę pyskowania. Uwaga.....................JUŻ!!!!!!!!

I ruszyli, od razu z wielkim zapałem, który jednak zgasł przy pierwszej konkurencji.

MaxSMax (ledwo dyszy): Ta siatka mnie wkurza!

ClaireSClaire: Och, zamknij się! Myślisz, że ja jestem zadowolona?

MaxSMax: Też racja...

TD ChrisChris: Biedacy... A ja leżę i nic nie robię, a i tak zarobię więcej niż oni. Hehe.

VioletSViolet: Darowałbyś już sobie ironię... Ja p******ę...

ChadSChad: Tak w sumie, to dobrze, że nie doszedłem do finału. Moja piękna twarz nie wytrzymałaby spotkania z błotem.

MCSMC: Szybciej! Nie jesteście w przedszkolu!

Max i Claire kończą pierwszy etap. Przed nimi teraz równoważnia.

MaxSMax: O fak! Jak mam z tym plecorem utrzymać równowagę?

ClaireSClaire: Nie dawaliby przecież czegoś, czego nie da się zrobić. Oni też by chcieli, żeby program się już skończył!

TD ChrisChris: Co racja, to racja. Ruszcie się!

MaxSMax: Och!

Powoli zaczynają iść, ale zmęczenie daje o sobie znać i oboje muszą kilka razy powtarzać.

MaxSMax: Do licha no!

ClaireSClaire: Spokojnie. To tylko................AAA! Do licha no!

MaxSMax: Hehe!

SamiSSami: Przestań się z niej śmiać! Idź dalej!

MaxSMax: Racja.

MCSMC: Dobrze Max! Teraz drabinki! Szybko szybko!

MaxSMax: Aj! To trudne....................AAAAAAAA!!! Zimna!!!

MCSMC: Szybko! Claire cię zaraz wyprzedzi!

MaxSMax: Brrrrr... Rrrrracjaaa......

ClaireSClaire: Hehe................AAAAAAA!!!!

MCSMC: Ja nie mogę... Co za niezdary z was! Szybciej! Kaman!

ClaireSClaire: Mmmmoże ttak bbbyśśśś sssam sprrrróbowwwwwwałłł...

MCSMC: A kto by wtedy obserwował, czy nie oszukujecie?

MaxSMax: Chrisss?

MCSMC: To niemożliwe! Zasnął biedaczek...

WowWszyscy: CO???????!!!!!!!!!

VanessaSVanessa: To jakaś kpina! Co to za prowadzący?!

SamiSSami: Pierwszy raz się z tobą zgodzę...


Tymczasem

MaxSMax: No wreszcie! Co teraz? Bo już nie pamiętam...

MCSMC: Masz kiepską pamięć! Poćwicz!

MaxSMax: Może innym razem... Zadanie!

MCSMC: A tak... Skacz na jednej nodze do flagi, która jest.........o tam.

MaxSMax: O kurde! A wydawałeś się takim fajnym facetem na początku...

MCSMC: Mam kilka twarzy. Ruszaj się!

MaxSMax (skacząc): To chyba najbardziej poniżająca część zadania...

ClaireSClaire: O rany! Mam robić to samo co Max?

MCSMC: Nie! Ty jedź rowerem! (...) No pewnie że to samo!!!

ClaireSClaire: Ehh...

TD ChrisChris (obudziwszy się): O! Już koniec?

VanessaSVanessa (z pretensją w głosie): Nie, możesz spać dalej.

TD ChrisChris: A to w porządku.

<Chris zasypia, a Vanessa wylewa na niego szklankę wody>

TD ChrisChris: Ej! Zwariowałaś?!

MeganSMegan: Dobrze zrobiła! Co z ciebie za gospodarz?!

TD ChrisChris: Nie dacie mi odpocząć! <zaczyna płakać> Ja już jestem zmęczony prowadzeniem tylu serii!!! Płomień! Kosmos! Szkoła! Morze! A nawet Więzienie! Do licha! Chcę wreszcie odpocząć od Totalnej Porażki!!!

VanessaSVanessa: To idź do zakładu zamkniętego. Hehe.

TD ChrisChris: Hmm, bardzo śmieszne...

SamiSSami: O! Już kończą przedostatnią rundę!

I rzeczywiście...

MaxSMax (już naprawdę ledwo sapiąc): O rany! Dałem radę...

MCSMC: No to biegnij! Meta jest tam!

ClaireSClaire: Już prawie!

MCSMC: No chłopie! Ona cię zaraz dogoni!!!

MaxSMax: Racja!

Max rusza, ale nie osiąga jakiejś zabójczej prędkości na piasku i to jeszcze w wojskowych, ciężkich butach.

MaxSMax: Ufffff!!!! Co to ma być?! Czemu nie mogę przyspieszyć?!

ClaireSClaire: O! To moja szansa! Jeśli dobrze wystartuję, to go jeszcze przegonię!

MCSMC: To może nie gadaj, tylko ruszaj!!! Masz mało czasu!

ClaireSClaire: O nie!

Claire ruszyła w pogoń, ale no cóż...

ClaireSClaire: Och! Ja pierdzielę! Jak mam biegać po piasku?!

MCSMC: Wielu przed tobą umiało i wielu po tobie też da radę! Skup się, dziewczyno!

MaxSMax: Tak blisko... No nie... Zwalniam...

ClaireSClaire (do siebie): No Claire... Teraz albo nigdy...

Claire coraz bardziej dogania Maxa.

MaxSMax: Nie dam się pokonać tak łatwo...

Wkrótce jednak Claire jest już na równi z Maxem.

WowWszyscy: Och!

LucasSLucas: Kto tak właściwie wygrywa?

RoseSRose: Nie mam pojęcia.

MaxSMax: Fak!!!

Claire minimalnie wyprzedza Maxa.

ClaireSClaire: Tak! To już twój koniec!

MaxSMax: Nie... Nie. Nie!!!

Meta coraz bliżej, a wygrywa Claire.

SamiSSami: Max! No co ty?! Wiem, że potrafisz!

VanessaSVanessa: A ja wiedziałam, że da ciała.

TD ChrisChris: No nieźle nieźle.

ClaireSClaire (widząc metę): Milionie nadchodzę!

MaxSMax (pod nosem): Spokojnie. Skup się... Trzeba tylko odpowiednio ugiąć kolana i...

ClaireSClaire: Co ty tam mruczysz pod nosem?

MaxSMax: TERAZ!!!

W niewiarygodny sposób Max wybija się na piasku, przeskakuje z dobry metr, wyprzedzając przy tym Claire.

MaxSMax: MEGA!!!

ClaireSClaire: Co?

<Claire się zatrzymuje, a Max chwilę później przekracza linię mety>

MaxSMax: YEAH!!!!!!!!!!!!!!

WowWszyscy: Brawo!!!

MCSMC: Ja pierniczę... To było niezłe! Podziwiam cię Max!

MaxSMax: Heh. Miło mi.

<z tłumu wylatuje Sami i całuje Maxa>

SamiSSami: Ale wiesz, że jestem zła?

MaxSMax: O rety. A to czemu?

SamiSSami: Bo były momenty, w których dałeś się wyprzedzić.

MaxSMax: No ale wygrałem i mogę cię zabrać w podróż dookoła świata. Heh.

SamiSSami: A skąd wiesz, że się zgodzę?

MaxSMax: Ja... Ten... No...

SamiSSami: Żartuję. Hehe. <znów go całuje>

<podchodzi Claire>

ClaireSClaire: Gratuluję Max... Ja bym w życiu czegoś takiego nie zrobiła...

DrakeSDrake: Claire! Świetnie walczyłaś!

ClaireSClaire: Dzięki. W sumie to i tak jestem z siebie dumna. Prawie wygrałam. Hihi.

TD ChrisChris: Dobra ludzie! Dosyć tych czułości. Zapraszam na ognisko. Już ciemno się zaczyna robić...


Przy ognisku

<siedzą wszyscy przegrani, pojawia się Chris>

TD ChrisChris: Uff... Jakoś dobrnęliśmy do końca. Po 37 ciężkich bojach miło mi ogłosić, że jedynym niepokonanym obozowiczem i zarazem zwycięzcą Wyzwań Totalnej Porażki jest.............................MAX!!!

MaxSMax: Tak!!!

<wszyscy biją brawo>

MaxSMax: O rany! Nie wiem, co powiedzieć.

MCSMC (niesie czek): Trzymaj! Zasłużyłeś. Naprawdę.

MaxSMax: Super! Dziękuję wszystkim, którzy mi pomagali i wierzyli we mnie. Serio.....jestem wzruszony......

TD ChrisChris: No cóż. Nie ma tu już nic do roboty. Zapraszam na imprezę!

WowWszyscy: Tak! Impreza!

TD ChrisChris: No to musimy się wyewakuować.

MaxSMax: Jak to?

TD ChrisChris: No chyba wolisz imprezę w wystrzałowym kurorcie, niż na tej nudnej wyspie.

MaxSMax: No niby tak, ale ona ma swój klimat...

TD ChrisChris: Nieważne. Ja już mam jej dość. Wsiadajcie do łodzi.


W porcie

TD ChrisChris: Dobrze. Musimy być wszyscy. Wtedy odpłyniemy. Sami, Megan, Chad........to 19. Gdzie Max?

MaxSMax: Już idę. Będę tęsknił za tą wyspą...

TD ChrisChris: Wybierasz się przecież w podróż dookoła świata. Możesz ją jeszcze nie raz odwiedzić.

MaxSMax: W sumie to racja!

<wsiadają na statek, statek odpływa, a Chris i Max obserwują oddalającą się wyspę Angakauitai>

MaxSMax: Wciąż nie mogę uwierzyć...

ClaireSClaire: No to uwierz, bo ja tej forsy nie mam. Hehe.

MaxSMax: Taa, to mnie przekonuje.

<wyspa znika za horyzontem>


Odcinki Wyzwań Totalnej Porażki
#01 Na początek - walka płci!
#02 Odlotowe wyścigi
#03 Praca zespołowa
#04 Olimpiada Totalnej Porażki - cz.1
#05 Olimpiada Totalnej Porażki - cz.2
#06 Bitwa kapel!
#07 Nudne filmy o nudnych zwierzętach
#08 Kto jest lepszym kapitanem?
#09 Wyspa Przegranych po raz pierwszy
#10 Zawodnicy mają wolne
#11 Egipskie ciemności
#12 Ja jestem najmądrzejszy!
#13 Szansa na drugą szansę
#14 Twój strach, twoim przyjacielem?
#15 Kto ostatni, ten odpada!
#16 Tańcz! Tańcz! Tańcz!
#17 Leśne harce
#18 Jeść czy nie jeść? Oto jest pytanie!
#19 Gdzie jest Chris?
#20 Sztuka dla sztuki
#21 Znowu praca zespołowa
#22 Teraz im damy ostro popalić!
#23 Walka o przetrwanie
#24 Niefortunne koło
#25 TDC: Rundown - Tuż przed finałem
#26 Pokaż, na co cię stać!
#27 Daliśmy z siebie wszystko...
#28 Wyzwanie Totalnej Totalnej Totalnej Porażki
Advertisement