TotalDramaPolishFanFick Wiki
Advertisement
TDC Logo Wyzwania Totalnej Porażki - odcinek 22
Teraz im damy ostro popalić!
We're gonna give them a hard time!
⠀Premiera: 21 listopada 2009 #AW022
Poprzedni odcinek
Znowu praca zespołowa
Następny odcinek
Walka o przetrwanie
Uczestnicy - stan obecny
Pozostają w grze
ClaireS
Claire
DrakeS
Drake
MaxS
Max
SamiS
Sami
VanessaS
Vanessa
Wyeliminowani
ChadBW
Chad
CharlieBW
Charlie
ColinBW
Colin
JoeBW
Joe
JosieBW
Josie
JulieBW
Julie
LillyBW
Lilly
LucasBW
Lucas
MeganBW
Megan
RoseBW
Rose
SallyBW
Sally
SteveBW
Steve
WillieBW
Willie
VioletBW
Violet
ZekeBW
Zeke


TD ChrisChris: Siemanko, ludziska! Na wyspie została już tylko piątka walecznych obozowiczów. Po dzisiejszym odcinku to grono znów się zmniejszy. Przygotowaliśmy dla nich coś, czego nie zapomną do końca życia. Nie wierzycie? To usiądźcie wygodnie i oglądajcie Wyzwania... Totalnej... Porażki...


<czołówka>


W pokoju zwierzeń
VanessaS
Vanessa: Ah... Teraz zrobiło się trochę spokojniej, odkąd wyleciał ten gbur... Można się zrelaksować...


SamiSSami: Hej! Nie blokuj! My też chcemy coś powiedzieć do kamery!

W pokoju zwierzeń
VanessaS
Vanessa: Dobra... Odwołuję to, co powiedziałam...


W pokoju zwierzeń
SamiS
Sami: Nie podoba mi się to, jak Vanessa traktuje ludzi... Ja póki co walczę o finał i myślę, że idzie mi to całkiem nieźle...


W pokoju zwierzeń
DrakeS
Drake: Trochę luźniej się zrobiło. Może trochę szkoda, że Steve odpadł, ale w piątkę jest weselej. Hehe.


W pokoju zwierzeń
ClaireS
Claire: Jak się cieszę, że coraz bliżej finał. Nie wiem jednak, czy zniosę dłużej ten sojusz z Vanessą... Coraz mniej mi się on podoba...


W pokoju zwierzeń
MaxS
Max: Odkąd Sami mnie pocałowała czuję się pewniej. Dlatego będę z całych sił walczył o finał! Skoro udało mi się z Sami, to i milion mogę wygrać!


W pokoju zwierzeń
VanessaS
Vanessa: Ehh... Miło by było, gdyby dzisiaj wylecieli wszyscy z Sami na czele, a ja bym została sama z moim milionem... Ehh...



Po śniadaniu przed domkami

TD ChrisChris: Najedzeni i wypoczęci?

ClaireSClaire: Nie spałam całą noc, bo ktoś cały czas hałasował...

MaxSMax: A ja jestem gotów!

VanessaSVanessa: No dawaj dzisiejsze zadanie...

TD ChrisChris: Nie wiem, czy będziecie zadowoleni, ale...

<pokazuje im siłownię>

SamiSSami: O rany! Jaki profesjonalny sprzęt!

DrakeSDrake: Ale skąd?

TD ChrisChris: No cóż... Uznaliśmy, że pracownia techniczna już nam się nie przyda, więc wymyśliliśmy dla was inną torturę.

VanessaSVanessa: Mogłam się domyślić...

TD ChrisChris: I mam dla was niespodziankę! Dzisiaj macie być posłuszni szefowi, bo to on będzie waszym trenerem.

WowWszyscy: Trenerem?!

TD ChrisChris: No to ja spadam...

<Chris odchodzi, przychodzi MC ubrany w strój wojskowy>

MCSMC: Dobra! Na początek rozgrzewka! Na ziemię i 20 pompek!

VanessaSVanessa: Co?! Nie będę znowu robić pompek!

MCSMC: A chcesz wygrać milion?!

VanessaSVanessa: GRRRRRRR!!!!!!!

W pokoju zwierzeń
VanessaS
Vanessa: Coraz bardziej zaczynam żałować, że się zgłosiłam! Ten MC jest taki wredny!


W pokoju zwierzeń
SamiS
Sami: Heh, ja to do zadań wysiłkowych jestem stworzona! Nie to co Vanessa... Do boju szefie!


MCSMC: Dobra, dość jaj! Wejdźcie i zacznijcie ćwiczyć! Trzeba popracować nad waszymi mizernymi ciałkami... Szczególnie ty... <odwraca się w stronę Drake'a>

DrakeSDrake: Ej! Odczep się! Ja jestem dumny z mojej figury.

MCSMC: Nie marudź, tylko jazda!


Godzinę później

MCSMC: Nie wiem, na co liczyliście, będąc w takim gronie! Myśleliście, że spokojnie prześpicie sobie do finału?

MaxSMax: No ale to chyba odrobina przesady...

MCSMC: Nie pyskuj tam!

W pokoju zwierzeń
MaxS
Max: O kurczę... Jest twardy...


SamiSSami: I co Van? Wymiękasz?

VanessaSVanessa: Nie... wymiękam... i nie mów... do mnie... Van...

W pokoju zwierzeń
VanessaS
Vanessa: Dobra... Wymiękam... Ale nie mogę się poddać! Zaszłam tak daleko!


W pokoju zwierzeń
ClaireS
Claire: Jeśli za te ćwiczenia będą nas oceniać, to chyba wylecę... Kompletnie mi nie idzie... Sami to ma szczęście, że jest przyzwyczajona do takich zadań...


MCSMC: Stop! Przerwijcie ćwiczenia, żeby się wam nie znudziło.

DrakeSDrake: O dzięki...

MCSMC: Teraz 30 kółek dookoła domków i powrót! Już już!

SamiSSami: Spoko.

ClaireSClaire: Nie...

W pokoju zwierzeń
MCS
MC: Przed programem chodziłem na kurs bycia twardym. Szkoda, że DJ się ze mną nie wybrał... Już by tam z niego zrobili twardziela!


TD ChrisChris: Ciekawe jak tam sobie radzą?

<widzi ich biegających dookoła domków>

TD ChrisChris: Zdaje się, że szef im daje ostro popalić... I dobrze!

<odchodzi>

VanessaSVanessa (w biegu): Jak myślisz, co ten psychol może nam jeszcze wymyślić?

ClaireSClaire (w biegu): Nie wiem, ale... już nie czuję nóg...

VanessaSVanessa (w biegu): Ej, nie możesz się poddawać! Zobacz sama. Drake i Max też wymiękają powoli. Jeśli wytrzymasz, to obie znajdziemy się w pierwszej czwórce!

ClaireSClaire (zatrzymała się): Ale... ja nie mam już siły...

VanessaSVanessa (w biegu): Ah! Naucz się walczyć do końca!

<Vanessa biegnie dalej, przybiega Drake>

DrakeSDrake (również się zatrzymuje): Co jest kochanie?

ClaireSClaire: Nie daję rady... Pewnie wylecę...

DrakeSDrake: Hej! Bądź dobrej myśli! Jeszcze zadanie trwa!

ClaireSClaire: Łatwo ci mówić... Masz więcej energii...

DrakeSDrake: Szczerze? Też bym sobie odpoczął...

MCSMC: No co wy?! Nie ma obijania się na mojej warcie! No już, biegać!

<Drake i Claire biegną dalej>


Kolejną godzinę później

MCSMC: Teraz wyciśnijcie jak najwięcej!

<wszyscy po kolei biorą się za ćwiczenia>

MaxSMax: To nieludzkie...

MCSMC: Nie gadaj tyle! Zużywasz energię potrzebną do ćwiczeń.

MaxSMax: Świetnie... Może mam jeszcze nie oddychać?

MCSMC: Heh, dobry pomysł... Oczywiście żartuję! Do roboty!

W pokoju zwierzeń
SamiS
Sami: Całkiem lekkie ćwiczenia w porównaniu z obozem, na którym byłam w zeszłym roku...


W pokoju zwierzeń
MCS
MC: Starałem się, jak mogłem!



Mija kolejna godzina

<wszyscy już ledwo ćwiczą>

DrakeSDrake: To... straszne...

MaxSMax: Ćwicz! Chyba nie chcesz odpaść?

DrakeSDrake: Ojej... Nie... mogę...

MCSMC (do Drake’a): Coś się nie starasz.

DrakeSDrake: Te ćwiczenia może i nie są jakieś potwornie ciężkie, ale tak długiego WF-u to ja jeszcze nigdy nie miałem...

MCSMC: MASZ CZELNOŚĆ NAZYWAĆ MÓJ TRENING WOJSKOWY WF-EM???!!!

DrakeSDrake: No ja... Tego, no...

ClaireSClaire: To cięższe zdecydowanie niż WF... Zgadzam się z szefem...

W pokoju zwierzeń
MCS
MC: Dziękuję...


SamiSSami: Jestem gotowa na następne ćwiczenia!

MCSMC: O! Zaskoczyłaś mnie młoda damo... Patrzcie! To jest prawdziwy wojownik! Zawsze mu mało ćwiczeń! Powinniście brać z niej przykład!

VanessaSVanessa (do siebie): Prędzej zjem swoje ucho...

ClaireSClaire: Och... Padam...

MCSMC: Nie padać mi tu! Jeszcze trochę!

WowWszyscy (oprócz Sami): Nie!!!


Godzinę później

<Chris wchodzi do siłowni>

TD ChrisChris: No dobra. Już wystarczy szefie! Dziękuję.

MCSMC: Cała przyjemność...po mojej stronie.

VanessaSVanessa: A ja się cieszę, ze to już koniec...

TD ChrisChris: A teraz druga niespodzianka! To szef dzisiaj wyznaczy, kto zaliczył jego obóz i zda dalej, a kto odpłynie dzisiaj łodzią przegranych!

WowWszyscy: Jak to?!

MCSMC: Heh... Przygotujcie się...

W pokoju zwierzeń
ClaireS
Claire: No to już po mnie... Nie zaliczyłam... Na pewno!


W pokoju zwierzeń
DrakeS
Drake: Mam nadzieję, że nie poszło aż tak źle...


W pokoju zwierzeń
VanessaS
Vanessa: Mam nadzieję, że przez tego dręczyciela nie odpadnę!


W pokoju zwierzeń
MaxS
Max: Starałem się, więc chyba nie odpadnę.


W pokoju zwierzeń
SamiS
Sami: Póki co nie było specjalnie trudnego dla mnie zadania... Przyznam, że trochę się zawiodłam na tym programie...



Ceremonia przy ognisku

TD ChrisChris: Już idzie szef z wynikami, no i z piankami... Uuu... Tylko cztery...

MCSMC: Siadać! Po pierwsze....Sami! Gratuluję zaangażowania i pracy...

SamiSSami: Świetnie!

MCSMC: Następny.........Max! Za wytrwałość i siłę, jaką włożył w zadanie.

MaxSMax: Super! Sami, jesteśmy w ćwierćfinale!

MCSMC: Ehh... Vanessa! Mimo, że jesteś pyskata, to nie można ci zarzucić, że się nie starasz. Jesteś zdeterminowana i to ci się chwali!

VanessaSVanessa: Dziękuję, że to doceniłeś...

<dramatyczna muzyka>

<Drake i Claire się obejmują>

MCSMC: No cóż...Wam poszło najgorzej... Ale uwzględniłem fakt, że jedno z was naprawdę się starało... I dlatego..........................Claire!

ClaireSClaire: Nie! Drake!

DrakeSDrake: Nie martw się. I tak daleko zaszedłem...

ClaireSClaire: Ale...

DrakeSDrake: Pogadamy w porcie... Żegnajcie Max, Sami...Vanessa. <puszcza oko>

VanessaSVanessa: Och!


W porcie

DrakeSDrake: Claire... Chcę, żebyś walczyła do końca i się nie poddawała...

ClaireSClaire: Postaram się...

<całus i Drake wsiada na łódź>

DrakeSDrake: Czekaj! Chciałbym ci coś zagrać!

<wyjmuje gitarę, łódź zaczyna odpływać>

DrakeSDrake (śpiewa i gra na gitarze):

Świat wypadł mi z moich rąk Jakoś tak nie jest mi nawet żal

Czy ty wiesz jak chciałbyś żyć, bo ja też Chyba tak chciałem przez cały czas, lecz

Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść To przecież dobrze, dobrze o tym wiem Chciałbym umrzeć przy tobie

Wieje wiatr, pachnie wiosną i wiem Że ty łatwo tak zgodziłaś na to się i

Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść To przecież dobrze, dobrze o tym wiem Chciałbym umrzeć przy tobie

Jeśli kiedyś wybrać będę mógł jak to zrobić To przecież dobrze, dobrze o tym wiem Chciałbym umrzeć z miłości...

<łódź znika z horyzontu, Claire stoi zapłakana w porcie>


Odcinki Wyzwań Totalnej Porażki
#01 Na początek - walka płci!
#02 Odlotowe wyścigi
#03 Praca zespołowa
#04 Olimpiada Totalnej Porażki - cz.1
#05 Olimpiada Totalnej Porażki - cz.2
#06 Bitwa kapel!
#07 Nudne filmy o nudnych zwierzętach
#08 Kto jest lepszym kapitanem?
#09 Wyspa Przegranych po raz pierwszy
#10 Zawodnicy mają wolne
#11 Egipskie ciemności
#12 Ja jestem najmądrzejszy!
#13 Szansa na drugą szansę
#14 Twój strach, twoim przyjacielem?
#15 Kto ostatni, ten odpada!
#16 Tańcz! Tańcz! Tańcz!
#17 Leśne harce
#18 Jeść czy nie jeść? Oto jest pytanie!
#19 Gdzie jest Chris?
#20 Sztuka dla sztuki
#21 Znowu praca zespołowa
#22 Teraz im damy ostro popalić!
#23 Walka o przetrwanie
#24 Niefortunne koło
#25 TDC: Rundown - Tuż przed finałem
#26 Pokaż, na co cię stać!
#27 Daliśmy z siebie wszystko...
#28 Wyzwanie Totalnej Totalnej Totalnej Porażki
Advertisement